Jest to jedyne miejsce w Polsce, gdzie Objawienia Maryjne zatwierdził Kościół Katolicki. Maryja ukazując się ubogim dziewczynkom wzywała wiernych do nawrócenia, głębokiej modlitwy i codziennego odmawiania różańca. Prawdziwym klejnotem Sanktuarium Maryjnego w Gietrzwałdzie jest wizerunek Matki Bożej, zwany powszechnie Matką Bożą Gietrzwałdzką. W 1967 aktu koronacji obrazu dokonał Prymas Polski Kardynał Stefan Wyszyński, a udział w uroczystościach wziął ówczesny metropolita krakowski Karol Wojtyła.
Na terenie Sanktuarium znajduje się także źródełko, które ma swoją historię. Przed objawieniami zalewało ono pola, więc zostało zasypane. Kiedy jednak w czasie objawień wytrysnęło ponownie ówczesny proboszcz gietrzwałdzki - ksiądz Augustyn Weichsel odczytał to jako znak, że źródełko ma moc uzdrawiającą, podobnie jak w Lourdes. Na prośbę dzieci Matka Boża pobłogosławiła to źródełko. Dlatego dziś o Gietrzwałdzie mówi się, że to polskie Lourdes. Do Sanktuarium przybywa rocznie blisko milion pielgrzymów i ta liczba stale rośnie.